Trawnikiem powinniśmy zająć się natychmiast, gdy tylko stopnieje śnieg. Powinniśmy jednak poczekać, aż trawa całkowicie obeschnie, w przeciwnym razie, chodząc po rozmiękłym gruncie możemy pozostawić głębokie, trudne do usunięcia ślady.
Wałowanie trawy
Pierwszą czynnością, jaka powinna zostać
wykonana o tej porze roku jest zwałowanie trawy przy użyciu walca
ogrodowego. Jest to szczególnie istotne przy trawnikach, w których darń
oderwana jest od podłoża. Dzięki temu dociśniemy darń do podłoża, przez
co stanie się dobrze nawilżona i fragmenty trawnika nie będą wypadały.
Po zwałowaniu darni, trawę należy
wygrabić. Do tego celu używamy sprężystych grabi o długich zębach.
Usuwamy suche liście, uschnięte fragmenty trawy i patyki. Po grabieniu,
trawę przycinamy do wysokości około 3 cm, a następnie wygrabiamy pokos.
Napowietrzanie
Wertykulacja trawnika nie zawsze jest
konieczna. Jeśli jednak na trawniku pojawił się tzw. „filc”, czyli gruba
warstwa korzeni, rozłogów, oraz obumarłego mchu i trawy. Wertykulacja
polega na pionowym nacinaniu darni, przez co trawnik jest lepiej
napowietrzony. Jeśli trawnik jest niewielkich rozmiarów, wystarczy
nakłuwanie go widłami, przy większych konieczne będzie zastosowanie
nacinarki do darni, albo wertykulatora – specjalnego walca z kolcami.
Wertykulację przeprowadzamy dwukrotnie – za drugim razem w kierunku
prostopadłym do pierwszego nacinania. Po tym zabiegu powtarzamy
grabienie.
Dosiewanie trawy
Na tym etapie możemy już zauważyć
ewentualne puste miejsca, jakie powstały na trawniku. W tych miejscach
trawę musimy dosiać, po wcześniejszym spulchnieniu ziemi. W pustych
miejscach wysypujemy nasiona zmieszane z próchniczną ziemią, dzięki
czemu siew będzie równomierny. Możemy też użyć gotowej mieszanki do
regeneracji trawników.
Innym rozwiązaniem jest przeniesienie
dani z innych miejsc. Wkopujemy je kawałek po kawałku, a następnie
udeptujemy brzegi i obficie podlewamy. Możemy też do tego celu użyć
trawnika z rolki, który potniemy na kawałki.
Zwalczanie pleśni śniegowej
Jeśli widzimy na naszym trawniku
żółknące miejsca z białymi obwódkami o średnicy 15-20 cm, jest to
niechybny znak, że nasz trawnik zaatakowała pleśń śniegowa. Na ogół
pojawia, się, jeśli zima nie skosiliśmy trawy, lub użyliśmy
niewłaściwego nawozu (zawierającego azot).
Zwalczanie pleśni śniegowej nie jest
proste. Jeśli pojawiła się na dużym obszarze, możemy być zmuszeni
założyć trawnik na nowo. Jeśli jednak nie zaatakowała dużego fragmentu
trawnika, jest jeszcze szansa na uratowanie go, przez użycie środka
grzybobójczego.
Nawożenie
Po jakimś czasie, gdy zauważymy, że
trawa zaczyna rosnąć, możemy zacząć nawożenie. Zaczynamy od wysiania
nawozu potasowego w ilości 1 kg 60% soli potasowej na 100 metrów
kwadratowych. Jeśli jesienią nie użyliśmy nawozu fosforowego, teraz
również jest właściwy moment na jego zastosowanie.
Następnie powinniśmy użyć nawozu
azotowego w ilości około 1,2 – 1,8 kg nawozu na metr sześcienny
trawnika. Istotne jest też jego równomierne rozłożenie – jeśli nie
ułożymy go równomiernie, trawa może zacząć nierówno rosnąć, albo się
wybarwiać. Możemy ułatwić sobie pracę, używając gotowej,
wieloskładnikowej mieszanki nawozówwięcej na http://www.dom.pl/rosliny-do-ogrodu-trawa-po-zimie.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz